wtorek, 30 października 2012

#28 Body Art Convention 2012

W miniony weekend odbył się, drugi z tej edycji, warszawski konwent tatuażu - Body Art Convention i oczywiście, jako stała bywalczyni tego typu konwentów, nie mogło mnie tam zabraknąć :) Cała impreza miała miejsce w Pałacu Kultury i Nauki, który na jeden weekend wypełnił się masą wytatuowanych ludzi (tych bez tatuaży też :D). Jest to wydarzenie idealne dla ludzi kochających tatuaże, a także dla tych, którzy dopiero zaczynają z nimi swoją przygodę.

Niektórzy pewnie nie wiedzą na czym takie konwenty polegają dlatego już spieszę z wytłumaczeniem - otóż, kilka razy w roku w Polsce, w większych miastach, odbywają się takie właśnie konwenty. Są to zazwyczaj dwa dni (sobota-niedziela), gdzie zjeżdżają się tatuatorzy z całej Polski a także ze świata. Każde studio tatuażu ma osobny boks, w którym tatuuje modela (można się wcześniej umówić z tatuatorem na takie konwentowe tatuowanie). Tak też było w Warszawie i wyglądało mniej więcej tak:



Przy każdym boksie można sobie obejrzeć prace tatuatorów - rysunki i tatuaże. Oprócz tego, w trakcie trwanie konwentu, są różne atrakcje dla odwiedzających. Można było popatrzeć na pracę uczniów Wyższej Szkoły Artystycznej, którzy malowali ciała modeli, zrobić sobie pokazowy gorset piercingowy przy boksie Hardcore Dolls, spróbować swoich sił w tatuowaniu na skórce od banana przy stoisku Banana Ink, odbył się również pokaz malowania aerografem. W międzyczasie trwały konkursy na najlepsze tatuaże w przeróżnych kategoriach oraz konkurs na najlepszą stylizację pin-up - Pin Up Tattoo Queen. Na koniec pierwszego dnia odbył się koncert zespołu Monkey and the Baboons, jednak przez słabą akustykę miejsca nie było słychać wokalu. Szkoda, bo widać, że zespół tworzy naprawdę fajne kawałki (link do fanpage'a na fejsbuku).




 Harmonogram warszawskiej konwencji przedstawiał się następująco:

27.10. Sobota (godz. 12-21):
12:30 - przywitanie uczestników i wystawców
12:45 - Konkurs dla uczestników na rozpoznawanie prezentowanych na scenie tatuaży
Konkursy na najlepszy tatuaż w kategoriach:
-> 14:15-15:00 - kompozycja damska
-> 15:00-15:45 - tatuaż duży kolorowy
-> 15:45-16:30 - tatuaż duży czarno-szary
-> 16:30-17:15 - tatuaż mały czarno-szary
-> 17:15-18:00 - tatuaż sportowy
18:15 - Koncert Monkey and The Baboons
19:30 - Rozstrzygnięcie konkursu na body painting i malowanie ciała
20:00-21:00 - Tatuaż pierwszego dnia oraz rozdanie nagród.

28.10. Niedziela (godz. 12-21):
13:00 - Konkurs na najlepszą stylizację pin-up, wejście pierwsze
14:00 - Wykład Ryszarda Wojtyńskiego o twórczości H. R. Gigera 
14:30 - Konkurs na najlepszą stylizację pin-up, wejście drugie
Konkursy na najlepszt tatuaż w kategoriach:
-> 15:15-15:45 - old school
-> 15:45-16:30 - tatuaż mały kolorowy
-> 16:30-17:00 - tatuaż inspirowany Gigerem
17:00-17:30 - Rozstrzygnięcie konkursu na najlepszą stylizację pin-up
Konkursy na najlepszt tatuaż w kategoriach:
-> 17:30-18:15 - tatuaż autorski
-> 18:15-19:15 - tatuaż drugiego dnia i rozdanie nagród.

Wszystkie zdjęcia pochodzą stąd. Więcej zdjęć z imprezy można znaleźć tutu i tu.

poniedziałek, 22 października 2012

#27 Mała syrenka

Ostatnio trochę ogarnęłam swój harmonogram tygodniowy, teraz jest trochę mniej chaotyczny niż był dotychczas. Pozwala mi to lepiej planować swój wolny czas i skupić się na rzeczach priorytetowych. Taka jestem zorganizowana o!
Dziś mam do pokazania jeden z moich ostatnich rysunków, moja wizja syreny (nic to, że tylko głowa i kawałek ramienia). I tyle, jesienna deprecha mnie dopadła, chociaż staram się z nią usilnie walczyć.


czwartek, 18 października 2012

#26 bazgrołki + nareszcie mam skaner

No tak. Pominę fakt, że dawno nie pisałam tutaj, ale moje życie zapieprza jak pomylone i jakoś nie miałam ani czasu ani chęci ani okazji. Mam do pokazania kilka nowych prac (hmm,dwie?) i mogę nareszcie się pochwalić skanerem (a właściwie kombajnem - bo jest to drukarka ze skanerem). Ah, no i nareszcie mój krabik jest kolorowy ;3

Aktualnie szukam studia tatuażu w Warszawie (lub okolicach) które mnie przyjmie w swoje ręce i podejmie się mojego szkolenia, a potem zatrudni. Ciężko jest, kurcze, ale jestem dobrej myśli.

Autoportret


Kicia (starszy rysunek, ale nie pokazywałam go w sumie)

krabiks przed kolorem i po :D

tak, zeskanowałam się.

wtorek, 2 października 2012

#25 Gronostaj!

Yeesss, nareszcie mam co pokazać na blogu, albowiem z kolegą wybraliśmy się dziś na mały trip rowerowy. Porobiliśmy trochę zdjęć, nawet udało nam się uchwycić na jednym gronostaja, czy inne łacicopodobne stworzenie :D
Pogoda jak to o tej porze roku bywa jest kapryśna. Dziś było wyjątkowo ładnie, dlatego też trochę czasu na świeżym powietrzu spędziłam (haha piszę jak Yoda). No i tyle w sumie. Ogólnie, jeśli chodzi o nowinki u mnie to nareszcie napisałam licencjat, nie wiem kiedy mam obronę (mają dzwonić) i generalnie szukam pracy.





hahah w sumie nic nie widać, ale to właśnie ten gronostaj czy kij wie co :D

sweter - a nie wiem nawet
legginsy - allegro
buty - DeeZee
wisiorek krzyż - jakaś stronka z japońskimi pierdołami