środa, 29 sierpnia 2012

#12 Wróciłam :)

Już jestem i mam nowe rzeczy do pokazania :D Właściwie nie są zbyt dobre, robiłam je na szybko po tym, jak pierwsza tura mi się spaliła :< ale to moja wina, zamiast na 100 stopni ustawiłam na 200 i wszyyystko się zwęgliło (w sumie napuchło i zrobiło czarne i śmierdzące). Tych dwóch muffinów nie mam większych zdjęć bo wyszły niewyraźne (a żeby zgrać je na kompa to muszę wiele operacji zrobić, dlatego wybaczcie, ale po prostu nie chciało mi się robić nowych).







2 komentarze: